Piękne stopy na wakacje

Cieszymy się wiosną oraz rosnącymi temperaturami i zanim się obejrzymy, rozpocznie się sezon na odsłonięte buty. Zimą zapominamy o dbaniu o stopy, a miesięcy zaniedbań nie uda się nadrobić jednym zabiegiem. Dlatego jeżeli latem chcesz się cieszyć zdrowymi, pięknymi stopami – zacznij działać już dziś!

6 SPOSOBÓW NA BOSKIE STOPY NA LATO

1. DZIAŁAJ KOMPLEKSOWO

Połącz pedicure z zabiegami pielęgnacyjnymi, aby utrzymać w dobrej kondycji zarówno paznokcie, jak i skórę stóp. Dzięki regularnym peelingom unikniesz przesuszenia i rogowacenia skóry.

2. MASAŻE

W stopach znajdują się tysiące receptorów. Dlatego masaż nie tylko poprawi krążenie, ale i wspaniale odpręży. Masuj stopy dłońmi przy okazji każdego zabiegu pielęgnacyjnego. Możesz też stosować poduszkę sensomotoryczną (tzw. beret). Od czasu do czasu zamień kapcie na fakirki, klapki z profilowaną powierzchnią i wypustkami – buty wykonają masaż za ciebie 

3. KĄPIEL

Twoje stopy lubią być dopieszczane. Zacznij od kąpieli z solami bogatymi w minerały, by odświeżyć i ujędrnić skórę. Możesz też urządzić stopom kąpiel z kilkoma kroplami oliwki, aby zadbać o ich nawilżenie. 15 minut wodnego relaksu w zupełności wystarczy.

4. KREMOWY RYTUAŁ

Pielęgnacja stóp powinna stanowić codzienny rytuał. Stosujmy krem lub maskę każdego dnia, by zadbać o nawilżenie i odżywienie skóry. Popękane pięty ratujmy maścią z witaminą A lub specjalistycznymi preparatami.

5. BOSA SWOBODA

Dajmy stopom odpocząć od ciasnych, niezdrowych butów. Gdy tylko to możliwe, spacerujmy lub biegajmy po naturalnym podłożu, np. trawie czy piasku. Miejski beton nie służy naszym stopom.

6. KOREKCJA

Gdy torturujemy stopy ciasnymi szpilkami na wysokich obcasach czy balerinami z wąskim czubkiem przez większość roku, narażamy je na deformacje. Ważne jest, by zacząć działać zapobiegawczo, zanim wady się wykształcą. Chodząc w kapciach po domu, stosujmy kliny międzypalcowe. Na noc od czasu do czasu zakładajmy szyny, takie jak aparat korekcyjny MARCIN. Zapobiegną one m.in. rozwojowi haluksów.